Tabletka “dzień po” zawiera substancję czynną – octan uliprystalu. Uliprystal wiąże się z receptorami progesteronu, działając podobnie jak ten naturalny hormon kobiecy. Jego głównym działaniem jest blokowanie owulacji i ewentualne przyspieszenie miesiączki. Na żadnym etapie jego działania nie może być mowy o skutku wczesnoporonnym lub jakiejś “bombie hormonalnej”. To są bzdury i bardzo szkodliwe mitologizacje. Co więcej, nie zaleca się go w czasie ciąży, ale nawet jeśli zostałby przyjęty w tym okresie, nie wywoła żadnych niepożądanych skutków, podobnie jak progesteron, stosowany często w pierwszym trymestrze, zwłaszcza w przypadku ciąży zagrożonej poronieniem.
Jeśli więc jakiś zwykły prawnik chce zaprzeczyć nauce i zmusić wszystkich do życia tylko według swojej ograniczonej wiedzy, to jest to smutne i przerażające zarazem. Jak to jest na świecie? Początkowo na amerykańskim rynku lek był dostępny jedynie na podstawie recepty wypisanej przez lekarza, jednak szybko zmieniono jego rejestrację na lek OTC (tj. wydawany bez recepty). W 2015 roku Europejska Agencja Leków zawnioskowała do Komisji Europejskiej, aby wzorem USA, państwa członkowskie Unii Europejskiej dopuściły do obrotu na terenie swoich krajów preparaty zawierające Uliprystal jako leki OTC. I to się stało. Obecnie tylko w Polsce i na Węgrzech lek wymaga recepty. To jest zwykłe chowanie głowy w piasek.
Jeśli twierdzimy, że dziewczynki rozpoczynają współżycie po 18 roku życia, to jest to bzdura. Średnia wieku rozpoczęcia życia seksualnego w dużych miastach w Polsce wynosi 15,5-16 lat. To jest średnia, więc część dziewcząt zaczyna wcześniej. Większość z nich nie planuje ciąży, ale jeśli dojdzie do niej, często decydują się na aborcję. Najlepszym sposobem walki z aborcją jest przede wszystkim edukacja i antykoncepcja. Dostęp do “tabletki po” może być zbawienny.
Jakie są wnioski? Przede wszystkim potrzebujemy lepszej edukacji seksualnej w szkołach. Niestety, ci, którzy obecnie decydują o naszych losach, wydają się o tym zapominać. Po drugie, potrzebujemy łatwo dostępnej i taniej antykoncepcji.
autor tekstu:
dr n. med.Rafał Kuźlik,
Ginekolog-Położnik oraz specjalista z zakresu ginekologii plastycznej i rekonstrukcyjnej. Posiada ponad dwudziestoletnie doświadczenie zawodowe i szerokie kwalifikacje, jest autorem wielu prac naukowych.
Jest właścicielem Kliniki Saskamed –specjalistyczna placówki oferującej pełen pakiet opieki medycznej w zakresie: ginekologii i położnictwa, ginekologii estetycznej, chirurgii naczyniowej, chirurgii plastycznej, endokrynologii, diabetologii, medycyny estetycznej i rekonstrukcyjnej, oraz psychologii.
Klinika specjalizuje się w przeprowadzaniu zabiegów ginekologii estetycznej między innymi labioplastyki, waginoplastyki, korygowania i rewitalizacji miejsc intymnych
