Specjalistycznych poradni leczenia bólu przybywa, medycyna bólu jest już także umiejętnością zawodową lekarzy – to z pewnością duży krok w stronę poprawy jakości leczenia bólu i bólu przewlekłego w Polsce. Czy kolejnym krokiem będzie m.in. zwrócenie większej uwagi na problemy seniorów i leczenie problemów związanych z upadkami? – m.in. na ten temat rozmawiali uczestnicy III Wiosennej Konferencji „Integracyjna Medycyna Bólu, która w dniach 19-20 kwietnia odbyła się we wrocławskim hotelu Ibis Styles. Patronat medialny nad konferencją sprawowała m.in. Grupa Medialna „Estetyka i Chirurgia – Medyczna TV”.
„To, co jest naszym problemem, to niezadowalająca wycena procedur, które wykonujemy w poradniach leczenia bólu. W sytuacji niskiego finansowania procedur, które wykonujemy u pacjentów z bólem przewlekłym, dyrektorzy placówek medycznych nie są zainteresowani otwieraniem nowych poradni, a wręcz – w niektórych sytuacjach – widzimy zamykanie poradni leczenia bólu. Problemem jest też brak zrozumienia wśród samych lekarzy, pracowników ochrony zdrowia, ale również wśród pacjentów i wśród społeczeństwa faktu, że ból trzeba leczyć. Brak zrozumienia tego, że ból nie jest tylko objawem choroby, ale również może być tzw. bólem pierwotnym. On nie musi towarzyszyć żadnej chorobie przewlekłej, a pacjenta boli. Zmiana podejścia wszystkich nas jest takim najważniejszym zadaniem stojącym przed towarzystwem.” – mówi dr n. med. Magdalena Kocot-Kępska, prezes Polskiego Towarzystwa Badania Bólu.
„Jest wiele różnic między bólem ostrym, trwającym krótko, a przewlekłym, który może trwać od trzech miesięcy do wielu lat. Ból przewlekły różni się od bólu ostrego także patofizjologią i cechami klinicznymi, co powoduje, że może być uważany za samodzielną chorobę, której wyleczenie polega na usunięciu bólu. Ból powoduje zmiany w zachowaniu się chorego, upośledza jakość jego życia, funkcje poznawcze oraz ubytek neuronów w mózgu i zmniejszenie przepływu mózgowego. Klinicznymi postaciami bólu przewlekłego, z którymi najczęściej styka się neurolog, są: niespecyficzne bóle krzyża, bóle głowy, nerwobóle i neuropatie różnego pochodzenia oraz mięśniobóle, szczególnie fibromialgia. Problemem jest kliniczna ocena skali natężenia bólu i cierpienia, co nie zawsze koreluje ze stopniem uszkodzenia i zmian morfologicznych. Największym jednak problemem dla lekarza jest terapia bólu przewlekłego.” – pisał już w 2008 roku w „Przeglądzie Neurologicznym” prof. dr n. med. Teofan Domżał.
Z górą piętnaście lat później problem jest wciąż aktualny – wielu lekarzy bólu przewlekłego nie potrafi skutecznie leczyć. Problem ten w pewnym stopniu próbują rozwiązać obok Towarzystwa organizatorzy Wiosennej Konferencji „Integracyjna Medycyna Bólu”: prof. dr hab. n. med. Andrzej Kübler i prof. hab. n. med. Waldemar Goździk z wrocławskiej Katedry i Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii. „Ból przewlekły jest dolegliwością dotyczącą jednej trzeciej populacji i to jest niezwykle ważny problem medyczny. Bólu przewlekłego nie da się wyleczyć jednym sposobem. Musimy to robić w sposób zorganizowany i wykorzystać możliwości interdyscyplinarne. I to jest właściwie ta główna tajemnica, że ból należy leczyć zespołowo. To było i jest ideą naczelną naszych spotkań.” – mówi profesor Kübler. „Na szczęście zainteresowanie jest coraz większe, a tematyka konferencji jest bardzo rozległa.” – dodaje profesor Goździk – „Najciekawsze jest to, że uczestnicy tej konferencji są rzeczywiście ze wszystkich dyscyplin medycyny. Możliwość spotkania takiego dużego grona ekspertów, jak w tym przypadku, stwarza nieograniczone możliwości. Każdy może zapytać, każdy może rozwiązywać swoje problemy.”
„Trzecia edycja konferencji to przede wszystkim wyjątkowo duża liczba uczestników, ale i sporo nowych obszarów tematycznych.” – zwraca uwagę Katarzyna Konarska, członek zarządu organizatora wykonawczego konferencji, spółki Inspire Congress. I rzeczywiście, podczas dwudniowych obrad mówiono m.in. o zintegrowanych metodach leczenia bólu: łączeniu farmakoterapii, leczenia psychologicznego, czy też masażu tensegracyjnego, ale także o nowych aspektach leczenia bólu: m.in. o roli witaminy D3 i łączenia opioidów w terapii i neurostymulacji mózgu światłem SLI oraz wspomagania leczenia odpowiednią dietą, a konkretniej – stosowaniem przypraw. Te ostatnie elementy, choć na pozór wydają się od siebie dalekie, mogą stanowić wydatne wsparcie terapii tradycyjnych. „Neurostymulacja mózgu światłem SLI – metoda prof. Francesco Ferro Milone – stanowi nie tylko wsparcie w rehabilitacji, ale także ochronie pamięci, depresji, bezsenności i stresie” – zwraca uwagę Joanna Kostrzewska (Plaza Medical, dystrybutor urządzenia Mnemosline). To szczególnie ważne dla seniorów, o których mówił także wiele prof. Andrzej Kübler, zwracając uwagę na problem upadków i ich skutków, i jednocześnie postulując tworzenie dedykowanych im poradni specjalistycznych. Niedoceniana natomiast w leczeniu bólu dieta może być kluczowa dla zmniejszenia subiektywnego uczucia bólu: „Odżywianie i ból odgrywają bardzo ważną rolę. Odżywianie jest ważne z wielu powodów, ale jednym z nich jest to, że wiele z tych składników odżywczych, takich jak zioła i przyprawy, jest obecnie badanych jako leki przeciwbólowe. A ponieważ wiemy, że zapalenie układu nerwowego odgrywa kluczową rolę w rozwoju przewlekłego bólu, pomocne byłoby wszystko, co może zmniejszyć stan zapalny. I na przykład, jeśli spojrzeć na przyprawy, cynamon i imbir są przyprawami bardzo przeciwzapalnymi. Dlatego polecam wszystkim pacjentom dobrą kuchnię z wieloma typowymi azjatyckimi przyprawami i ziołami.” – podkreślał prof. dr n. med. Bart Morlion, Dyrektor Centrum Alergologii i Leczenia Bólu w Leuven (Belgia), były Prezes Europejskiej Federacji Bólu EFIC.
W roku 2025 we Wrocławiu planowana jest kolejna konferencja poświęcona bólowi, na którą organizatorzy już dziś zapraszają lekarzy różnych specjalności, w tym tych, którzy chcieliby kształcić się w tym kierunku. Niedawno medycyna bólu stała się umiejętnością zawodową lekarzy, w której kształceniem i certyfikacją zajmuje się Polskie Towarzystwo Badania Bólu.