Preparaty które w sposób bezpieczny i skuteczny pozwalają na poprawę wyglądu skóry i – przede wszystkim – odmłodzenie, to przyszłość medycyny estetycznej. Coraz częściej sięgamy po preparaty, o których mówi się, że są naturalne. O nowości na rynku medycyny estetycznej: kolagenowym preparacie Karisma opowiada ekspertka – dr Edyta Adamczyk – Kutera. A warto jeszcze dodać, że Karisma, to nie taki zwyczajny preparat kolagenowy… w tym przypadku mówimy o preparacie z Rh kolagenem!
Małgorzata Maksjan: Jaka jest rola kolagenu w skórze? Kiedy należy pomyśleć o jego dostarczeniu lub wzmacnianiu jego produkcji?
dr Edyta Adamczyk – Kutera: Kolagen to główne białko podporowe, odpowiada za architekturę tkanek, w tym oczywiście skóry. Napięcie skóry, przegród łącznotkankowych, dzięki którym poduszeczki tłuszczowe zajmują odpowiednie miejsca, w trójwymiarowej strukturze twarzoczaszki, stan naczyń krwionośnych, możliwości regeneracyjne – te wszystkie cechy i znacznie więcej zawdzięczamy m.in. kolagenowi.
Małgorzata Maksjan: Czy kolagen pochodzenia nieautologicznego da się skórze skutecznie „dostarczać z zewnątrz”?
dr Edyta Adamczyk – Kutera: Kolagen to ciekawe białko, wytwarzane nawet przez organizmy jednokomórkowe. Jest to białko o zbliżonej międzygatunkowo budowie, tę cechę wykorzystujemy stosując od lat, w medycynie, w wielu wskazaniach,kolagen pozyskiwany z różnych źródeł. Kolagen może być pozyskiwany z tkanek własnych, z łożysk, zwłok ludzkich, zwierząt oraz dzięki najnowszym osiągnięciom nauki dostępny jest rekombinowany ludzki kolagen z jedwabników.Aby uniknąć immunizacji i reakcji alergicznych kolagen obcogatunkowy, pozbawiany jest końcowych fragmentów łańcuchów, tzw telopeptydów.
Małgorzata Maksjan: Czym powinien kierować się pacjent, a czym lekarz przy wyborze preparatu kolagenowego w formie iniekcyjnej.
dr Edyta Adamczyk – Kutera: Kolagen pozyskiwany z tkanek zwierzęcych, poddawany jest procesom enzymatycznym, dzięki którym pozbawione telopeptydów łańcuchy tracą właściwości immunogenne. Najkorzystniejszy z wykorzystywanych do tej pory jest kolagen liofilizowany, mikronizowany ze ścięgien końskich. Taki preparat po rozpuszczeniu w soli fizjologicznej jest jednorodną zawiesiną, która w każdej podanej do tkanki objętości zawiera peptydy. W preparatach będących gotowymi już zawiesinami, muszą być stosowane substancje stabilizujące oraz nie możemy być pewni kiedy podajemy nośnik a kiedy zawieszone w nośniku peptydy. Kolageny wołowe zostały wycofane ze względu na ryzyko przenoszenia encefalopatii gąbczastych. Kryteriami wyboru powinny być bezpieczeństwo, skuteczność potwierdzona badaniami.
Małgorzata Maksjan: Preparat Karisma jest obecnie dość unikalny, ponieważ jest pierwszym na rynku preparatem, który…?
dr Edyta Adamczyk – Kutera: Karisma jest pierwszym na rynku preparatem zawierającym rekombinowany ludzki kolagen pozyskiwany z nici/kokonów jedwabnych wytwarzanych przez jedwabniki. Jest to sukces badań i osiągnięć biotechnologicznych. Owoc ponad 40 lat pracy naukowców. Naukowcy zastąpili gen serycyny – jednego z dwu białek nici jedwabnej, genem COL A1, czyli genem kolagenu typu I Wytwarzany przez gruczoły jedwabników kolagen, dzięki prostej metodzie oczyszczania pozbawiony jest pozostałości enzymów. Jest to kolagen bezpieczny, nieimmunogenny i co najważniejsze skuteczny.
Małgorzata Maksjan: Jakie efekty pozwala osiągnąć Karisma, jak szybko i czy są to efekty trwałe?
dr Edyta Adamczyk – Kutera: Efekty po zastosowaniu Karismy widzimy natychmiast po wykonanym zabiegu. Osiągamy efekt niewielkiego uniesienia tkanek, w następnej kolejności dochodzi do stymulacji syntezy własnego kolagenu, a więc poprawy jakości i wyglądu skóry. Protokół zakłada wykonanie 2 zabiegów w odstępach miesięcznych, a po 4 miesiącach zabiegu podtrzymującego osiągnięte efekty.
Małgorzata Maksjan: Kolagen z jedwabników – to brzmi interesująco… Dlaczego właśnie jedwabniki?
dr Edyta Adamczyk – Kutera: Jedwab wykorzystywany był w medycynie przed kilku tysiącami lat jako materiał szewny. Białka pozyskiwane z nici jedwabnych współcześnie stosowane są jako nośniki leków, materiały rekonstrukcyjne, preparaty do trudno gojących się ran oraz do pielęgnacji skóry, włosów i paznokci. Ponadto pozyskując kolagen w ten sposób, nie niszczymy jedwabników.
Małgorzata Maksjan: Czego obecnie oczekują lekarze od nowoczesnych preparatów stosowanych w medycynie estetycznej? Jakie kryteria musi spełnić dany preparat aby renomowana klinika wprowadziła go do stosowania u swoich pacjentów? Co przekonuje Panią Doktor?
dr Edyta Adamczyk – Kutera: Coraz większym zainteresowaniem lekarzy jak i pacjentów cieszą się takie preparaty, które w sposób bezpieczny stymulują nasze tkanki do regeneracji. Nadal pozostaje przestrzeń dla wypełniaczy i innych dobrze nam znanych technik, ale tzw. biologiczna medycyna estetyczna to wg mnie przyszłość. Dzięki nowoczesnym narzędziom naukowym, wiemy coraz więcej, dysponujemy naprawdę skutecznymi i bezpiecznymi preparatami i metodami.