Współczesna medycyna estetyczna i przeciwstarzeniowa coraz chętniej sięga po rozwiązania z pogranicza mikrobiologii i dietetyki. W centrum uwagi znajduje się Akkermansia muciniphila – bakteria jelitowa, która nie tylko wspiera zdrowie metaboliczne, ale także przeciwdziała starzeniu się, zapaleniu i chorobom przewlekłym. Jej pasteryzowana forma została uznana przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) za nową żywność (novel food), co otworzyło drzwi do zastosowań klinicznych i suplementacyjnych.
W świecie, w którym dążymy do długowieczności, zachowania młodości i optymalnego zdrowia, Akkermansia muciniphila staje się nie tylko bohaterką badań naukowych, ale również inspiracją do nowego spojrzenia na nasze jelita jako kluczowego organu regulującego zdrowie całego organizmu – od skóry, przez wagę, aż po nastrój i długowieczność.
Bakteria z wielkim potencjałem – tarcza ochronna przeciwko endotoksemii
Akkermansia muciniphila to jedna z tych bakterii, które – choć niewidoczne gołym okiem – potrafią diametralnie zmienić nasze postrzeganie zdrowia i starzenia się. Odkryta stosunkowo niedawno bo w 2004 roku w Holandii przez zespół prof. Willema de Vosa, początkowo wzbudzała więcej pytań niż odpowiedzi. Należy do niewielkiej grupy mikroorganizmów z rodzaju Verrucomicrobia i zasiedla warstwę śluzu wyściełającego błonę jelita grubego – środowisko, które dla wielu bakterii jest zbyt wymagające. Dla Akkermansii to jednak idealne miejsce do życia.
Jej unikalna cecha? Karmi się mucyną – czyli głównym składnikiem śluzu jelitowego. I choć na pierwszy rzut oka może się to wydawać niebezpieczne – przecież śluz chroni nasze jelita – szybko okazało się, że Akkermansia nie niszczy, a wręcz przeciwnie- wzmacnia i odbudowuje barierę jelitową.
Endotoksemia to jedno z tych zjawisk, o których niewiele się mówi, a które potrafi po cichu niszczyć zdrowie od wewnątrz. W skrócie, jest to stan, w którym toksyny bakteryjne – zwłaszcza lipopolisacharydy (LPS), będące składnikami ścian komórkowych bakterii Gram-ujemnych – przedostają się z jelit do krwiobiegu. W zdrowym organizmie bariera jelitowa skutecznie je zatrzymuje, działając jak inteligentny filtr. Ale kiedy ta bariera zostaje osłabiona, LPS przeciekają do krwi i aktywują układ odpornościowy, wywołując cichy, przewlekły stan zapalny, który – choć często niezauważalny – może mieć katastrofalne skutki metaboliczne.
To właśnie endotoksemia leży u podstaw wielu współczesnych problemów zdrowotnych: otyłości trzewnej, insulinooporności, cukrzycy typu 2, a nawet niealkoholowego stłuszczenia wątroby (NAFLD). Coraz więcej badań wskazuje, że to nie tylko nadmiar kalorii, ale właśnie przewlekły stan zapalny indukowany przez toksyny jelitowe prowadzi do zaburzeń metabolicznych i kaskady chorób cywilizacyjnych.
I tutaj właśnie na scenę wkracza Akkermansia muciniphila . Jej obecność w jelitach sprzyja odbudowie i uszczelnieniu bariery jelitowej. Stymuluje produkcję białek połączeń ścisłych (claudiny, okludyny, zonuliny), poprawia strukturę śluzu i skutecznie ogranicza przenikanie LPS do krwiobiegu. Efekt? Układ immunologiczny przestaje być nadmiernie pobudzany, stan zapalny ustępuje, a organizm odzyskuje zdolność do samoregulacji.
Ale to nie wszystko. Akkermansia nie tylko chroni – ona również aktywnie wspiera metabolizm. Jednym z kluczowych mechanizmów jej działania jest stymulacja produkcji krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (SCFA), takich jak maślan i propionian. Te związki nie tylko odżywiają komórki nabłonka jelitowego, ale również działają przeciwzapalnie, poprawiają wrażliwość na insulinę i wspierają gospodarkę energetyczną całego organizmu.
Postbiotyk przyszłości: dlaczego pasteryzowana forma działa skuteczniej ?
Czasem prawdziwy przełom w medycynie nie polega na stworzeniu czegoś nowego, lecz na zmianie sposobu myślenia. Tak było również w przypadku Akkermansia muciniphila. Badania udowodniły, że to pasteryzowana, czyli termicznie inaktywowana forma A. muciniphila, wykazuje silniejsze działanie terapeutyczne niż forma żywa. Proces pasteryzacji – trwający zaledwie 30 minut w temperaturze 70°C – nie niszczy struktury bakterii, a pozostawia nietknięte kluczowe elementy ściany komórkowej, takie jak białko Amuc_1100 – prawdziwy „komunikator” między mikrobiotą a komórkami naszego nabłonka jelitowego. To właśnie ten składnik odpowiada za aktywację regeneracji błony śluzowej, uszczelnienie bariery jelitowej oraz stymulację procesów przeciwzapalnych.
Efekty kliniczne są nie do przecenienia. W przełomowym badaniu z udziałem osób z nadwagą i insulinoopornością wykazano, że regularna suplementacja pasteryzowaną Akkermansią przez zaledwie 12 tygodni:
● poprawia wrażliwość na insulinę,
● obniża poziom insuliny na czczo,
● zmniejsza obwód talii i masę tłuszczową,
● poprawia profil lipidowy (cholesterol całkowity, LDL, trójglicerydy),
● oraz redukuje markery zapalne obecne we krwi.
Co więcej – wszystko to bez jakichkolwiek skutków ubocznych. To ważna wiadomość nie tylko dla lekarzy, ale również dla pacjentów – zwłaszcza tych z chorobami przewlekłymi, którzy szukają naturalnych i bezpiecznych sposobów na wsparcie zdrowia metabolicznego. Dzięki temu odkryciu Akkermansia muciniphila awansowała z roli obiecującej bakterii probiotycznej do grona tzw. postbiotyków – czyli inaktywowanych mikroorganizmów o udowodnionym działaniu biologicznym.
Dla kogo jest Akkermansia?
Choć Akkermansia muciniphila najczęściej kojarzona jest z walką z otyłością i insulinoopornością, jej działanie wykracza daleko poza klasyczną profilaktykę metaboliczną. W miarę jak kolejne badania odsłaniają jej złożone mechanizmy, staje się jasne, że mamy do czynienia z mikroorganizmem o szerokim spektrum terapeutycznym. Suplementacja pasteryzowaną formą A. muciniphila może być skutecznym wsparciem nie tylko w redukcji masy ciała czy kontroli poziomu cukru, lecz również w szeregu innych problemów zdrowotnych, z którymi mierzy się współczesna medycyna.
Coraz więcej danych wskazuje, że bakteria ta może aktywnie wspomagać prewencję i leczenie zespołu metabolicznego, cukrzycy typu 2 oraz NAFLD – chorób ściśle powiązanych z przewlekłym stanem zapalnym i dysbiozą jelitową. Dzięki swoim właściwościom uszczelniającym barierę jelitową oraz zdolności do redukcji endotoksemii, Akkermansia skutecznie ogranicza ogólnoustrojowy stan zapalny, co ma kluczowe znaczenie w terapii metabolicznej.
Estetyka, metabolizm i długowieczność – mikrobiom w służbie piękna
Nowoczesna medycyna estetyczna przestaje ograniczać się wyłącznie do skóry. Coraz częściej jej celem staje się nie tylko widoczna poprawa wyglądu, ale także wewnętrzna równowaga organizmu, która przekłada się na zdrowie, energię i młody wygląd. W tym nowym, holistycznym podejściu do estetyki, gdzie granica między urodą a zdrowiem staje się coraz bardziej płynna, mikrobiota jelitowa zyskuje status kluczowego gracza. A wśród jej przedstawicieli wyjątkowe miejsce zajmuje Akkermansia muciniphila.
Ta niepozorna bakteria działa jak wielowymiarowy strażnik równowagi – moduluje metabolizm, wspiera barierę jelitową, reguluje reakcje zapalne i wzmacnia odporność, czyli wszystko to, co w nowoczesnym podejściu do estetyki staje się fundamentem autentycznej, głębokiej regeneracji. W końcu to, co dzieje się w jelitach, ma bezpośredni wpływ na wygląd skóry, poziom energii życiowej, gospodarkę hormonalną i tempo procesów starzenia się.
W praktyce oznacza to, że osoby suplementujące A. muciniphila mogą zauważyć nie tylko poprawę wyników metabolicznych, ale również większą witalność, lepszą kondycję skóry, mniejszą podatność na stany zapalne, a nawet spowolnienie biologicznego starzenia się.
Przyszłość jest bakteryjna?
Czy jedna bakteria może zmienić oblicze nowoczesnej medycyny estetycznej? Wszystko wskazuje na to, że tak. Akkermansia muciniphila – niewielka, ale potężna – otwiera przed nami nową epokę terapii mikrobiotycznych, które działają nie tylko na poziomie jelita, ale całego organizmu.
Choć potrzebne są dalsze badania, już dziś wiadomo jedno: to nie chwilowy trend, ale solidnie udokumentowany kierunek rozwoju prewencji chorób cywilizacyjnych, medycyny metabolicznej i estetycznej.

Prof. Karolina Skonieczna-Żydecka jest uznaną ekspertką w dziedzinie mikrobioty jelitowej i jej wpływu na zdrowie człowieka, zwłaszcza w kontekście osi mózgowo-jelitowej oraz zdrowia psychicznego. Jest prodziekanem Wydziału Nauk o Zdrowiu na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie oraz kierownikiem Zakładu Badań Biochemicznych. Jej interdyscyplinarne badania łączą mikrobiologię, biochemię oraz psychiatrię, co pozwala na kompleksowe podejście do zrozumienia roli mikrobioty w zaburzeniach zdrowotnych. Prof. Skonieczna-Żydecka jest także liderem w pozyskiwaniu międzynarodowych grantów, w tym projektów Horyzont Europa i COH-FIT, które koncentrują się na badaniach nad mikrobiotą oraz jej wpływem na zdrowie fizyczne i psychiczne.
Prof. Skonieczna-Żydecka jest autorką licznych publikacji naukowych (277; stan na dzień 24-09-2024), a jej prace są szeroko cytowane (indeks Hirscha: 29, liczba cytowań: 2819 według bazy Scopus; stan na dzień 24-09-2024). Jej dorobek naukowy został doceniony przez środowisko akademickie i uhonorowany prestiżowymi nagrodami, w tym Nagrodą Ministra Zdrowia RP. Prof. Skonieczna-Żydecka prowadzi również intensywną działalność dydaktyczną i popularyzatorską, uczestnicząc w międzynarodowych konferencjach naukowych, gdzie prezentuje wyniki swoich badań nad nowymi terapiami opartymi na probiotykach.




