„Polidioksanon, czyli 𝙣𝙞𝙘𝙞 𝙥ł𝙮𝙣𝙣𝙚, będzie rozprzestrzeniał się praktycznie w całym obszarze zabiegowym. Aby wesprzeć jego działanie, ja czasem stosuję jeszcze dodatkowo polidioksanon w postaci nici stałych, budując siatkę wzmacniającą tkanki, która będzie pewną restrykcją dla samych płynnych sfer, czyli nici płynnych. Zarówno jedna, jak i druga postać polidioksanonu jest dobrym rozwiązaniem dla stymulacji kolagenu: wstępnie trzeciego, następowo pierwszego.
Natomiast – nici płynne i nici stałe różnią się sposobem podania, czasem wykonania zabiegu, odczuciami bólowymi… i nie tylko.” – opowiada trener DerMaster, 𝗹𝗲𝗸. 𝗞𝗿𝘇𝘆𝘀𝘇𝘁𝗼𝗳 𝗚𝗲𝗺𝘇𝗮 (Sensual Beauty Certyfikowany Gabinet Medycyny Estetycznej).
Jakie są podobieństwa i różnice wyrobów z polidioksanonu (PDO)?
Zapraszamy do obejrzenia filmu.