Nienaturalny wygląd, ból, obrzęk, a może siniaki odstraszają Cię od zabiegu powiększenia ust? Wygląda na to, że możesz już zapomnieć o tych obawach. Dr n. med. Anna Okruszko z kliniki EstMed opowiada o nowej generacji preparatów, które znacznie podnoszą komfort zabiegów powiększania ust.
Małgorzata Maksjan: Do bieżącego roku w wypełniaczach, jeśli stosowano jakiś środek znieczulający, była to lidokalina. W pierwszym kwartale 2019 roku na rynek trafiły pierwsze wypełniacze ze środkiem znieczulającym – mepiwakainą. Czym różnią się oba środki znieczulające?
Dr n. med. Anna Okruszko: Mepiwakaina należy do tej samej grupy związków znieczulających co lidokaina. Wykazuje podobną skuteczność działania i podobny profil bezpieczeństwa, porównywalny czas rozpoczęcia działania (poniżej 5 minut) oraz czas działania (ok. 1,5 godziny), mniej nasilone są jednak działania wazodylatacyjne, czyli związane z rozkurczeniem mięśni gładkich w ścianie naczyń krwionośnych, co powoduje poszerzenie światła naczyń i spadek ciśnienia krwi.
Co spowodowało, że producent wypełniaczy zdecydował się na wprowadzenie w nich „nowego” środka znieczulającego?
W przeprowadzonych przed wprowadzeniem produktu na rynek badaniach pacjentki rozważające powiększanie ust zgłaszały, że elementami, które mogą spowodować rezygnację z zabiegu, są dla nich: nienaturalny wygląd, ból oraz siniaki i obrzęki. Firma Vivacy skupiając się na tych trzech głównych problemach stworzyła więc produkt odpowiadający potrzebom pacjentek. Badania przeprowadzone już z użyciem preparatu z mepiwakainą wykazały zmniejszenie obrzęku o 23%, czas jego występowania skrócił się o połowę. Poziom bólu podczas wykonywania zabiegu był dość podobny, choć pacjentki zgłaszały lekki lub umiarkowany ból, a przy preparatach z lidokainą pojedyncze pacjentki zgłosiły silny ból.
Pora powiedzieć coś o samym preparacie. Jest to nowy Stylage?
Tak. Laboratoires Vivacy wciąż opracowuje i wprowadza na rynek udoskonalone formuły preparatów z kwasem hialuronowym. Podczas międzynarodowego kongresu IMCAS w Paryżu przedstawiło produkty Stylage Special Lips oraz Stylage XXL, w których środkiem znieczulającym jest mepiwakaina. W ubiegłym roku firma z powodzeniem opatentowała i wprowadziła też strzykawki w technologii Bi-SOFT® o nowym, ergonomicznym kształcie. Są to zmiany czyniące ogromną różnicę zarówno w komforcie wykonania zabiegu, co wpływa na precyzję ruchów i mniejsze zmęczenie ręki lekarza, jak i w bezpieczeństwie oraz minimalizacji obrzęków i wynaczynień występujących po zabiegach.
Jaki efekt uzyskujemy przy powiększaniu ust nowymi preparatami: czy jest to naturalne, delikatne nawilżenie, czy wyraźna zmiana objętości?
Efekt naturalnego wyglądu w dużej mierze uzależniony jest od precyzji wykonania, techniki pracy oraz umiejętności lekarza. Sam produkt Stylage Special Lips nie powoduje znacznego powiększenia objętości ust. Daje możliwość subtelnej korekty kształtu, nawilżenia oraz rozpulchnienia ust. Preparat jest lekki i miękko układa się w tkankach, nie powodując efektu sztucznego powiększenia, co jest zgodne z pożądaną naturalnością zabiegu. Oczywiście, jak już wspomniałam, preparaty z mepiwakainą minimalizują ryzyko obrzęku w porównaniu do produktów z lidokainą. Szybciej osiągamy efekt ostateczny. Można powiedzieć, że nowe preparaty z mepiwakainą oraz nowe strzykawki Stylage Bi-Soft ® pozwalają na bardzo precyzyjną, a zarazem wygodną pracę z pacjentkami. Mniejsze ryzyko krwawień i mniejszy obrzęk pozabiegowy przy zachowanej skuteczności przeciwbólowej sprawiają, że te pacjentki, które bały się korekty ust za pomocą kwasu hialuronowego, teraz się na zabieg decydują.
A co z pacjentkami oczekującymi wyraźnej zmiany objętości?
Zdjęcia, które przygotowałam dla Pani czytelników przedstawiają efekty tuż po zabiegach wykonanych preparatem Stylage Special Lips z mepiwakainą, celem przedstawienia rozmiaru obrzęku. Tu zastosowałam 1 ml kwasu hialuronowego u pacjentek w różnym wieku. Aby uzyskać efekt widoczniejszej korekty kształtu oraz zwiększenia objętości ust, po prostu należy użyć produktu bardziej gęstego (np. Stylage M do zdecydowanego podkreślenia kształtu) lub większej ilości preparatu Stylage Special Lips.
Dr n. med. Anna Okruszko, specjalista dermatolog. Założycielka Kliniki Medycyny Estetycznej i Przeciwstażeniowej EstMed. Jest międzynarodowym ekspertem i szkoleniowcem grupy Skin Tech Pharma. Zaangażowaniem i pasją dzieli się ze swoimi pacjentami od ponad 15 lat. Była jednym z pionierów medycyny estetycznej w województwie podlaskim. Jest autorką wielu wypowiedzi eksperckich publikowanych w ogólnopolskich mediach. Absolwentka podyplomowej Szkoły Medycyny Estetycznej Polskiego Towarzystwa Lekarskiego.
Przez 5 lat pracowała w Klinice Endokrynologii (specjalizacja z chorób wewnętrznych, doktorat), kolejnych 5 lat w Klinice Dermatologii (specjalizacja z dermatologii). Szkoliła się także w zagranicznych ośrodkach medycznych (Oslo, Rzym, Londyn, Monte Carlo, Paryż).
